
Kolejne pół roku za nami. Większość spędziła go na nauce/pracy, wyczekiwaniu lata i narzekania na to, że jest zimno. Teraz czeka nas kolejne pół roku, której w większości spędzimy na urlopach lub rozkoszując się długimi wakacjami, narzekaniem na brak deszczu i sycylijskie upały, przez, które z wytchnieniem oczekujemy zimy.
Przez okres od 1 stycznia do 30 czerwca przeczytałam łącznie 48 pozycji, więc pora już na trzeci MID YEAR BOOK FREAK OUT TAG:)
1. Najlepsza książka tego półrocza?
Kveta Legatova w "Żelarach" pozwala swoim czytelnikom dotknąć życia, ze wszystkimi jego słabościami, ale wciąż nieodparcie pięknego. Wraz z wieloma bohaterami "Żelar", zanurzamy się w świat baśniowy, urzekający swoją sielskością i bliskością natury, momentami rozrywany przez ludzkie tragedie i smutki. Jest to powieść melancholijna i niebywale angażującą emocjonalnie. Napisana z rzadkim kunsztem i dojrzałością oraz uderzająca swą swojskością, choć napisana w innym kraju.
2. Najlepsza kontynuacja książki ?
Martin jak zwykle nie zawodzi. Szkoda tylko, że nie możemy poznać dalszego ciągu wątków zarysowanych w "Tańcu ze smokami"
1. Najlepsza książka tego półrocza?
Kveta Legatova w "Żelarach" pozwala swoim czytelnikom dotknąć życia, ze wszystkimi jego słabościami, ale wciąż nieodparcie pięknego. Wraz z wieloma bohaterami "Żelar", zanurzamy się w świat baśniowy, urzekający swoją sielskością i bliskością natury, momentami rozrywany przez ludzkie tragedie i smutki. Jest to powieść melancholijna i niebywale angażującą emocjonalnie. Napisana z rzadkim kunsztem i dojrzałością oraz uderzająca swą swojskością, choć napisana w innym kraju.
2. Najlepsza kontynuacja książki ?
Martin jak zwykle nie zawodzi. Szkoda tylko, że nie możemy poznać dalszego ciągu wątków zarysowanych w "Tańcu ze smokami"
3. Nowość, za którą chcesz się zabrać ?

Maas w końcu zwieńczyła swoją wielką serię "Szklany tron", a ja zabieram się do niej jak pies do jeża;) Z ciekawością, ale i przestrachem, że się zawiodę.
4. Wyczekiwana premiera na drugą połowę roku?
Nie śledzę premier, co za tym idzie nie mam pojęcia co teraz wychodzi.
5. Największe rozczarowanie?
Banały poubierane wyszukane formy i napisane przeciętny, nijaki sposób.
6. Największa niespodzianka?
Jedna wielka ironia, okienko na życie elit kulturalnych w PRL i trochę smutnej prawdy o życiu na emigracji, w wydaniu już niestety nieżyjącego już Janusza Głowackiego.
"Z głowy" przeczytałam z polecenia bibliotekarki w mojej szkole. Wcześniej nic o tej pozycji nie słyszałam i podeszłam do niej całkowicie neutralnie. Była to decyzja trafna, bo dawno już nie uśmiałam się tak na żadnej książce.
7. Nowy ulubiony autor?
Pytanie trudno, bo wychodzę z założenia, że trudno jest powiedzieć o autorze, że jest "ulubiony", w momencie gdy przeczytało się tylko jedną jego książkę.
No, ale w tym roku przeczytałam drugą książkę Swietłany Aleksijewicz, która podobała mi się równie mocno co pierwsza. Co za tym idzie, wątpię w to, że Aleksijewicz mogła napisać coś słabego.
8. Najnowszy crush książkowy?
Cardan z książek Holly Black, spełnia wszystkiego przymioty jakie powinien posiadać prawdziwy książkowy crush. Poza tym jest, jednym z bardziej dojrzałych postaci literatury młodzieżowej.
9. Najnowszy ulubiony bohater?
Jasza Mazur, którego filozofii życiowej nie podzielam, ale jest to postać tak barwna i ciekawa, że nie mógł się tu nie znaleźć.
10. Książka, która doprowadziła cię do łez?
Żeby się nie powtarzać, zamiast książki wymienię tu opowiadanie, ale opowiadanie, której nie jedna książka nie umie dorównać. Chodzi mi o "Panny z Wilka" Iwaszkiewicza. Czyli sentymentalną podróż w przeszłość, w poszukiwaniu straconych szans w scenerii przedwojennej wsi.
11. Książka, która dała ci szczęście?
Przy Sapkowskim, nie trzeba chyba nic dodawać;)
12. Ulubiona adaptacja, którą obejrzałaś w tym roku?
Nie będzie chyba nadużyciem stwierdzenie, że radziecka wersja "Zbrodni i Kary" z 1970, nie tyle nie ma sobie równych, co po prostu, jest jedyną porządną ekranizacją tej pozycji, która idealnie oddała subtelności Dostojewskiego.
13. Ulubiony post, który napisałaś w tym roku?
Recenzja "Głodu" Knuta Hamsuna
14. Najładniejsza książka, którą kupiłeś?

15. Książka, którą wiesz, że musisz skończyć do końca roku?
"Miniaturzystka" Jessie Burton, która leży u mnie na półce od nie pamiętnych czasów
Bardzo ciekawe propozycje, chociaż większość nie trafia w mój gust :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, nie przeczytałam ani jednej z zaprezentowanych w tym tagu książek. Niektóre z nich kojarzę, bo są nawet popularne, ale o pozostałych słyszę pierwszy raz w życiu. I niestety nic nie zapowiada, by coś się zmieniło w ich przypadku, bo te „nieznajome” do mnie nie przemawiają.
OdpowiedzUsuńFajny wpis. Dobry pomysł. Z tych książek mam za sobae tylko królestwo popiołów Maas. I miałam te same odczucia co ty :) Kinga
OdpowiedzUsuńJedyna książka, którą znam to "Krew Elfów". Masz rację, że to daje szczęście. :D
OdpowiedzUsuńmyslizglowywylatujace.blogspot.com/
Świetne zestawienie, choć nie do końca rozumiem czym jest crush. Czy to forma zadurzenia się w bohaterze?
OdpowiedzUsuńTak;)
UsuńWiedźmin i Maas to najlepsze serię ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje książek. Może jakąś przeczytam
OdpowiedzUsuńWiedźmin bez wątpienia to jedna z najlepszych serii, jakie zostały wydane. Uwielbiam szczerze :D
OdpowiedzUsuńCiekawa forma podsumowania - jeszcze na taką nie trafiłam. Ja muszę się w końcu przekonać do Georga R.R. Martina i przeczytać coś jego autorstwa.
OdpowiedzUsuńZ wymienionych przeć ciebie książek, postaci i autorów, znam tylko „Szklany tron”. Właśnie czytam „Imperium burz”, więc za jakiś czas również zabiorę się za zakończenie tej serii.
OdpowiedzUsuńWiększość z tych książek jest totalnie nie w moim guście, ale uwielbiam Wiedźmina, więc muszę zabrać się za tę serię porządnie, bo za mną dopiero dwa tomy :)
OdpowiedzUsuńFascynujące, jak wiele radości dają spotkania z książkami, zawsze trafi się się na coś wspaniałego, co pochłonie całkowicie. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne podsumowanie! Zdecydowanie muszę zainteresować się pozycjami, które określiłaś jako najlepsze. Maas.. muszę koniecznje zebrać się w sobie i znaleźć czas na sięgnięcie po kontynuację Szklanego Tronu. Ale również kiepsko mi to idzie.
OdpowiedzUsuńPomysłowe podsumowanie. Nie przekonują mnie jednak te książki. Niemniej poczytam jeszcze trochę o nich ;)
OdpowiedzUsuń