.

.

środa, 7 września 2016

"Sekret Julii"


Okładka książki Sekret JuliiAutor: Tahereh Mafi 

Liczba stron: 437

Liczba rozdziałów: 73

Cytat: "- Chcę być tym przyjacielem, w którym się beznadziejnie zakochasz. Tym, którego weźmiesz w ramiona i do swojego łóżka, i do osobistego świata w swojej głowie. Takim przyjacielem chcę być - mówi. - Takim, który zapamięta rzeczy, które mówisz, i kształt twoich ust, kiedy je mówisz. Chcę znać każdą krzywiznę, każdy pieg, każde drżenie twojego ciała, Julio [...] Chcę wiedzieć, gdzie cię dotykać - mówi - Chcę wiedzieć, jak cię dotykać. Chcę wiedzieć, jak cię przekonać, żebyś stworzyła uśmiech tylko dla mnie. [...] -Chcę być twoim przyjacielem - mówi - Chcę być twoim najlepszym przyjacielem."

Ocena: 6,5/10

Fabuła: Julia z Adamem uciekają z kwatery Komitetu Odnowy i trafiają do Punktu Omega, przystani dla dzieci o szczególnych zdolnościach. Wreszcie są bezpieczni. Sielanka zakochanych trwa jednak krótko. Julia poznaje sekret, który może przekreślić ich wspólne marzenia o szczęściu…


O ile w Dotyku Julii coś się działo to w Sekrecie Julii jedynym naprawdę interesującym wątkiem jest trójkąt miłosny między Julią, Adamem i Warnerem. Punkcie Omega i Komitetowi Odnowy nie poświęcono tu wystarczającej uwagi. Sekret Julii tak jak poprzedni tom wciągnął mnie, ale jest to zasługa Warnera, a nie zaskakujących wydarzeń. 


Świat, w którym żyje bohaterka też został pominięty. Dobrze może się czepiam, ale uważam, że gdyby autorka nakreśliła nam, co się stało z światem, który znamy oraz jak Komitet Odnowy doszedł do władzy łatwiej byłoby się nam wczuć w sytuację bohaterów
                                                                      0/2


Postacie: Julia pozostała Julią z pierwszego tomu(Przynajmniej według mnie), więc nie będę na jej temat się rozpisywać, ale powiem wam jedno: Bardziej nietaktownej osoby świat nie zna. 

Adam też za bardzo się nie zmienił. Było mi go żal w niektórych sytuacjach, ale ostatecznie wolę Warnera, który jest cudowny!

Kenji jest świetny. Uwielbiam jego poczucie humoru oraz dystans do siebie.


Bohaterowie są dla mnie najmocniejszym atutem tej powieści.   
                                                              2/2   
   
Styl pisania:  Tahereh Mafi piszę w cudowny sposób. Treść jest bogata w metafory. Niektóre słowa są powtarzane, aby nadać im siły.

W tekście jest wiele przekreślonych zdań.  W ten sposób wyrażania najskrytszych myśli i pragnień bohaterki  jest bardzo ciekawy i nowatorski. W wielu momentach był też zabawny jak i denerwujący. 

                                                                        2/2

Oprawa wizualna: Ta okładka podoba mi się najmniej z całej trylogii. 

                                                                         1,5/2

Jak mi się podobało?:   Wiem, że recenzja jest krótka i słaba, ale nie potrafię na temat tej książki powiedzieć coś więcej. 

Sekret Julii podobał mi się, ale w wiele, wielu osobom się nie spodoba. Jestem zdania, że warto z próbować przeczytać pierwszy tom i potem, jeśli się chce kontynuować trylogię, ale ja  jej ani  wam nie polecam, ani  nie odradzam. Czytacie to na własną odpowiedzialność.   

                                                                            1/2                                    

1 komentarz:

  1. Mnie na przykład trylogia bardzo przypadła do gustu, a najbardziej trzeci tom. Moją ulubioną postacią jest Kenji <3 z początku trochę wystraszyła mnie ilość opisów, ale bohaterka nakreśla swoje przeżycia i przemyślenia tak dogłębnie, tak wyraziście - że czytałam z przyjemnością. Osobiście polecam :)

    OdpowiedzUsuń