.

.

sobota, 1 września 2018

Podsumowanie miesiąca: Sierpień 2018


Lato oficjalnie się już zakończyło, ku mojej wewnętrznej radości, ponieważ temperatura powyżej 20 stopni zawsze wzbudza we mnie myśl, czy aby nie lepiej byłoby się wyprowadzić na antarktydę;) Nie wspominając  już o tym, że zaczynam nową szkołę, więc rozpoczęcie roku szkolnego nie wydaje mi się wcale, aż tak ponurą wizją, jak innym. 

  • Liczba zrecenzowanych książek: 
  • Liczba zrecenzowanych filmów: 1
  • Liczba dodanych postów w miesiącu: 4
  • Liczba obserwatorów bloga: 72
  • Liczba wyświetleń od początku na blogu: 31 469
  • Liczba przeczytanych książek: 6
  • Liczba przeczytanych stron: 1505
  • Liczba przeczytanych stron dziennie: 49 


1.  Pierwszą książką jaką przeczytałam w sierpniu był "Młyn do mumii". Tę właśnie książkę recenzowałam, więc nie będę się na jej temat rozpisywać - link 

7/10 

Znalezione obrazy dla zapytania młyn do mumii


2.Po "Młynie" sięgnęłam po chyba pierwszą książkę antyutopijną jaka powstała. Napisana w 1920 roku przez Rosjanina Jewgienija Zamiatina powieść "My" jest niezwykle trafną obserwacją społeczeństwa oraz ukazania jak niektóre zdawałoby się błahe wady człowieka, mogą doprowadzić do powstania "szczęśliwego" totalitaryzmu. 
Gorąco polecam, choć momentami ciężko się czyta, co jednak nie przeszkodziło mi w przeczytaniu tej książki w dwa dni. 
9/10 

Znalezione obrazy dla zapytania my jewgienij zamiatin


3. "Wichrowe wzgórza" Emily Bronte są jak na moją obecną sytuację czytelniczą, najwybitniejszą angielską powieścią(Dickens wciąż przede mną). 
Wielowątkowa, wielowarstwowa oraz przepięknie napisana.  
Arcydzieło literatury światowej. 
Zainteresowanych dokładniejszą opinią  zapraszam na moje Lubimyczytać, tam się bardziej rozpisałam, a w niedługim czasie przymierzam się do osobnego postu na temat tej książki. O powieści Zamiatina też pojawi się osobny post. 
10/10 

Znalezione obrazy dla zapytania wichrowe wzgórza


4. "W szponach mrozu" Richelle Mead jest równie dobrą książką jak pierwsza część. Warsztat nadal jest dobry, bohaterowie są cudowni (Adrian<3), fabuła wciąga i zdecydowanie można przy tej książce miło spędzić czas:) 
7/10 


Znalezione obrazy dla zapytania w szponach mrozu

5."Niewidzialne miasta" Italo Calvino jest trudną książką, ponieważ jest to zbiór rozmów między Marco Polo i  Kubłaj-chanem oraz przede wszystkim wiele opisów różnych wymyślonych miast. To wszystko ma ogromne filozoficzne podłoże, nad którym rozmyślać i interpretować można by do woli. Na ten moment Calvino okazał się dla mnie za trudny. Spróbuje do tej książki wrócić za parę lat, może wtedy zrozumiem z niej więcej. 

Znalezione obrazy dla zapytania niewidzialne miasta


6."Epifania Wikarego Trzaski" jest pierwszą książką Twardocha, po jaką sięgnęłam. Było to udane spotkanie. Twardoch pisze w sposób lekki, dla niektórych może nawet za lekki. Nie umniejsza to jednak ciekawej, przemyślanej fabule, która w niedługi sposób opowiada o wierze i o śląsku. 
8/10 

Znalezione obrazy dla zapytania epifania wikarego trzaski


Jestem bardzo ciekawa jak wygląda wasze podsumowanie miesiąca oraz jak zapatrujecie się na koniec wakacji;) 

22 komentarze:

  1. Przepiękne jest to wydanie ksiązki Emily Bronte <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wreszcie ktoś myśli podobnie:) Dotychczas widziałam jedynie zachwyty nad tym wydaniem z serii angielski ogród

      Usuń
  2. Klasyki angielskiej literatury są jeszcze przede mną. Poza Szekspirem, którego utwory jak na razie do mnie nie trafiły. Jednak chcę mu dać jeszcze jedną szansę i sięgnąć po "Sen nocy letniej".
    W sierpniu przeczytałam 6 książek i 3 zaczęłam. Jedną skończę szybko, a dwie pozostałe mam nadzieję, że też. Żeby tylko szkoła nie wyssała ze mnie życia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w sierpniu postawiłam na nieco lżejsze lektury i udało mi się ich przeczytać aż 5! Dla mnie to sukces, bo powoli wracam do większej ilości przeczytanych książek niż jedna na dwa miesiące.
    Buziaki :*

    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja w sierpniu skupiłam się raczej na pozycjach recenzenckich, na które w czasie roku szkolnego nie będę miała aż tyle czasu i w związku z tym przeczytałam siedem książek, co jak na mnie jest dobrym wynikiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wakacje dla czytelników powinny trwać znacznie dłużej;)

      Usuń
  5. Moje wakacje co prawda jeszcze trwają, ale w ich trakcie zrobiłam sobie też małą przerwę od czytania. Sierpień u mnie wyglądał dosyć skromnie, przeczytałam 4 książki i tylko na jednej się zawiodłam. Mam nadzieję, że wrzesień wypadnie lepiej, w końcu zbliża się jesień, a chyba żadna pora roku nie sprzyja tak czytaniu, jak właśnie ta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesień to najlepszy okres w roku:D
      Powodzenia w czytaniu:)

      Usuń
  6. Co niektórzy pewnie by ci powiedzieli, że nic nie robię. No więc miałam tę możliwość, że mogłam sobie zrobić wolne od pracy i obecnie wychowuje syna rocznego. Starszy już w zerowce. Nie wiem ile przeczytałam książek. Nie liczę. Wichrowe wzgórza jeszcze przede mną, ale okładka jest cudowna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co się przejmować ludźmi, zawsze muszę się na coś uwziąć

      Usuń
  7. Bardzo mnie zainteresowałaś książką MY. Lubię utopie i antyutopie, a o tej pozycji nigdy nie słyszałam. Nie przeraża mnie nawet, że trudno ją się czyta. Okładka boska, taki retro-kicz, który uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. I ja mam problem z upałami. Coś nie mogę się do nich przyzwyczaić :( gratuluję wyników!

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja przeczytałam tylko dwie książki i nie czuję się źle z tym faktem. Upały robiły swoje, także schylanie się nad książkami musiało ustąpić wszelkim próbom walki o trochę chłodu (gdzie niestety ją przegrałam, co widać po moim wyniku). :D
    I muszę stwierdzić, że pierwsze słyszę o „My”, ale teraz nabrałam na tę książkę ochoty. To moje klimaty! ;)
    DEMONICZNE KSIĄŻKI

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się, że nie sięgasz po oczywiste lektury :) w sierpniu udało mi się przeczytać aż 11 książek ;) powodzenia w roku szkolnym!

    www.zycieblondynki.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  11. To był udany miesiąc. Dzięki Tobie naszła mnie ochota, by ponownie przeczytać ,,Wichrowe wzgórza". To naprawdę ponadczasowa lektura! :)
    Zaczytanego września!

    OdpowiedzUsuń
  12. Och, "My" i "Wichrowe Wzgórza", że też ktoś to jeszcze czyta <3 Niesamowicie pozytywnie wspominam obie te pozycje - pierwszą czytałam na fali fascynacji klasycznymi antyutopiami jeszcze w liceum, a drugą miałam jako lekturę na studiach. Świetna sprawa :)
    Gratuluję udanego sierpnia i życzę zaczytanego września z samymi udanymi lekturami :)

    Pozdrawiam,
    Ewelina z Gry w Bibliotece

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, gratuluję liczby wyświetleń na blogu. Tylko liczba przeczytanych książek wydaje się być mała 🤔

    blog youtube(subskrybuj)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne wyniki, gratuluję! :) Uwielbiam Wichrowe Wzgórza! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam W szponach mrozu i była świetna jak zresztą cała seria. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń