.

.

poniedziałek, 9 października 2017

5 powodów dla, których warto jest przeczytać serię "Percy Jackson i bogowie olimpijscy"

Znalezione obrazy dla zapytania percy jackson i bogowie olimpijscy"

Książki o Percym przeczytałam z dwa miesiące temu, ale dopiero teraz mogłam w spokoju napisać ten post. Zanim, jednak przejdę do powodów, muszę nadmienić, że jestem naprawdę mile zaskoczona tą serią. Spodziewałam się, czegoś gorszego, a otrzymałam najprawdziwszą wisienkę na torcie. Myślę, że nie jest nadużyciem stawiania książek Ricka Riordana na równi z "Harrym Potterem" i "Igrzyskami śmierci". 

1. Mitologia

Za każdym razem, kiedy na lekcjach omawialiśmy cokolwiek związanego z grecką mitologią, usypiałam z nudów. No, bo wiecie mity, wydawały się nużące, a  zapamiętywanie bogów zawsze sprawiało  mi drobne problemy, ale nie przejmowałam się tym zbytnio, bo i tak po teście wylatywali mi z głowy. Trwałabym w takim marazmie do dziś, gdyby nie Percy, dzięki któremu wreszcie zrozumiałam, że mity greckie wcale nie są nudne, a kultura grecka skrywa wiele interesujących ciekawostek.
Nie wspominając już o tym, że wreszcie pamiętam, który grecki bóg jest od czego. Ta wiedza, jeśli jeszcze mi nie wywietrzała to już, raczej się jej nie pozbędę:) 


"(...) Zeus i Posejdon się pokłócili. Jak zwykle poszło o to samo: "Matka Rea kochała cię bardziej", "Katastrofy powietrzne są lepsze od morskich" itd." 

2. Bohaterowie 

Percy, Annabeth, Grover, Dionizos, Chejron no i oczywiście Posejdon  oraz Nico, i jeszcze Hades i wiele wiele innych. Każda z tych postaci jest niezwykła i oryginalna. Oczarowują humorem, inteligencją albo wewnętrznym szaleństwem...
No jak ich nie lubić?



"[O Groverze] Chodził dziwacznie, jakby każdy krok był dla niego bolesny, ale to były tylko pozory. Trzeba było go widzieć , jak biegł, kiedy w stołówce podawali tortille"


3. Humor 

Żarty są w tej serii pierwszorzędne. Nie raz śmiałam się do rozpuku. 

Ostrzegam podczas czytania często będziecie doświadczać wrażenie, że się dusicie. 


"- U Tysona wszystko w porządku? - zapytałem. 

To pytanie chyba go zaskoczyło. 
- Tak, w porządku. Radzi sobie znacznie lepiej, niż się spodziewałem. Chociaż "Masło orzechowe!" to dość dziwny okrzyk wojenny." 

4. Kreacja  świata 

To mi się w tej serii podoba najbardziej. Oryginalna i trochę absurdalna wizja świata, w jakim żyją, bohaterowie sprawił, że nie mogłam się oderwać od czytania. Nie chciałam opuszczać Stanów Zjednoczonych, gdzie na ulicy możesz spotkać Aresa z nożem, gdzie podczas zwykłej wycieczki może zaatakować Cię jakiś potwór, gdzie na 600 piętrze Empire State Building mieści się Olimp. 


"-Ostrzegałam cię, córko. Ten drań Hades to nic dobrego. Mogłaś wyjść za boga lekarzy, albo boga prawników, ale nieee. Ty musiałaś zjeść ten granat." 

5. Akcja 

Niemożliwe jest to, ile działo się podczas tych 5 tomów. W każdej części bohaterowie ciągle się przemieszczali, walczyli z potworami, ryzykowali życiem, przeżywali osobiste rozterki i straty, ale przy tym wszystkim zacieśniali przyjaźnie i więzi z rodzicami. 

Gwarantuje wam, że nie będziecie się nudzić:) 


"Najniebezpieczniejszymi wadami są te, które w umiarze są dobrem." 

2 komentarze:

  1. KOCHAM TĘ SERIĘ!!!
    Książki wujka Ricka są pierwszymi, w których się naprawdę zakochałam. To świetnie, że napisałaś taki post, może więcej osób po nie sięgnie ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi ciekawie, ciągle się przymierzam do tej serii przez zwykłe zainteresowanie (mity greckie znam bez mała na pamięć, moim drugim hobby jest historia), ale trochę się obawiam, że będąc przed 30-tką jestem już za stara na ich lekturę.

    OdpowiedzUsuń